W I A N E K.
Wieje wietrzyk wieje, od ksiažecej knieje;
biežy dziewcze mlode do zdroju po wode.
Nabrala w glebinie w okute konewki,
a wianuszek plynie po wodzie do dziewki.
Z fiolek i róžy wiazanka uwita;
dziewczyna po wodzie za wianuszkiem chwyta,
zachwyci go w dlonie, i plušnie na tonie.
"Gdybym ja wiedziala, kto ciebie mój kwiecie!
W ogródku zasadzil, wypiesczyl na swiecie,
dalabym z ochota te obraczke zlota.
Gdybym ja odgadla, czyja reka, czyja,
do wianku cie kladla, lyczykiem obwija;
dalabym ochocza iglice z warkocza:
Gdybym ja wiedziala, mój wianku róžowy!
czyje ciebie dlonie puscily przez tonie;
dalabym mu dala mój wianuszek z glówy."
Národní knihovna ČR [sign. 54 K 22864]